Zdąrzyliście się zapewne oswoić z polskim jazz'em i funk'iem (raczej w nawiązaniu do serii "Polish Funk", a nie do amerykańskiego Funku przez duże F), ale jak brzmi ta polska bossa nova? Z jednej strony utwory na płycie są trochę "drewniane" i na dodatek nie są zarejestrowane w najlepszych warunkach jednak całość brzmi fantastycznie. Niewątpliwą zaletą jest, że płytę nagrano w 1963 roku, więc jeszcze podczas tej pierwszej eksplozji bossa novy także za inspirację zapewne posłużyły korzenie tego gatunku. W każdym razie nie jest ani siódma woda po kisielu, ani musztarda po obiedzie. Mamy do czyniena tym ciepłym, urzekającym i porywającym brzmieniem. Śmiało stawiam tą płytę na równi z fantastyczną EPką Klausa Doldingera pt. "Bossa Nova" z 1962 roku (może kiedyś przedstawię ja na blogu). Nie wiem czy coś podobnego nagrano w NRD, Czechosłowacji, ZSRR lub na Węgrzech jednak można podejrzewać, że to jedyne nagranie z bossa novą z pierwszej połowy lat sześćdziesiątych za żelazną kurtyną. Warto polować na tę EPkę - jedna z najlepszych nagranych w Polsce.
Bossa Nova Combo - W Samo Południe
Bossa Nova Combo - Bossa Nova Blues
ENJOY!
Luciano
PS2 Ciekawostka z netu: Bossa Nova Combo to zespół, który z Czesławem Niemenem nagrał "Pod Papugami" (też w 1963 roku). Nigdy bym tego nie zgadł ;)
PS3 Przepraszam za kiepskiej jakości zdjęcie - mój telefon lepszych nie robi :/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz