Zmarły zaledwie dwa lata temu Jimmy McGriff to jeden z najlepszych hammondzistów wszechczasów. Multiinstrumentalista i kompozytor , który wypracował indywidualny styl gry na Hammondzie B-3. Grał i nagrywał z największymi amerykańskimi jazzmanami (m.in. Buddy Rich i Hank Crawford). Z przełomu lat 60 i 70 pochodzą jego najlepsze albumy tzn. "The Worm", "Electric Funk" oraz mój ulubiony czyli "Groove Grease". "GG" można określić jako jazz-funkowy album ze sporą dawką soulu, a jego tytuł mówi sam za siebie, bo jest bardzo bujający i bardzo obślizgły momentami. Zresztą jeśli nie wierzycie mi na słowo, to sprawdźcie utwór, który wybrałem na Beyond Lounge. Nawiasem mówiąs ten numer usłyszałem kilka lat temu na pewnym mixtape i przez bardzo długi czas próbowałem dotrzeć do tego co to za piosenka.
Jimmy McGriff - The Bird
Rewelacyjny Luciano
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz